Prasa
KONIECZNY, NAPIERAŁA, SCHUBERT, BARAŃCZAK
Filharmonia Łódzka . Franz Schubert ” Podróż zimowa” op. 89. Cykl pieśni posępnych, a więc wesoło nie było. Było natomiast pięknie i przejmująco. Wystąpili: Tomasz Konieczny , światowej sławy bas-baryton, mieszkajacy w Wiedniu, ale wywodzący się z Łodzi oraz Lech Napierała , też „wiedeńczyk”, pianista występujący na prestiżowych salach koncertowych świata. ”Podróż zimowa” zabrzmiała w nowej formie. Zamiast klasycznych wierszy Wilhelma Mullera, usłyszeliśmy pieśni z poezją Stanisława Barańczaka, który zafascynowany muzyką Schuberta stworzył ich własną wersję. Niecodzienna poezja codzienności. Niby reporterskie spojrzenie na otoczenie, a głęboko uduchowione i filozoficzne. No i ta pointa w ostatniej pieśni… Całość pięknie zabrzmiała w wykonaniu mistrza Tomasza Koniecznego z nadzwyczaj wrażliwym akompaniamentem Lecha Napierały.. Artyści po raz pierwszy w historii nagrali „Podróż zimową” w takiej wersji, a płyta z tym nagraniem była dostępna w foyer filharmonii, gdzie po koncercie można było się z nimi spotkać i uzyskać autografy.
"Podróż zimowa": Posępna wędrówka z poetą
„(…) Znakomity bas-baryton Tomasz Konieczny, specjalizujący się w muzyce niemieckiej, zdecydował się zaprezentować cykl Franza Schuberta z tekstami Stanisława Barańczaka. – Z jego poezją zetknąłem się już dawno temu, jeszcze podczas studiów aktorskich w Łodzi – opowiada. – Barańczaka jednak w pełni doceniłem dopiero teraz, niedawno, gdy zacząłem pracować nad „Podróżą zimową” i jego teksty zaczęły na mnie działać. To trudna poezja, z pogranicza duchowości, logiki i filozofii, trzeba do niej dorosnąć, a mnie w młodości fascynował romantyzm.(…)”
Podróż przez problemy naszej cywilizacji
„(…) Tomasz Konieczny znakomicie zinterpretował wiersze Barańczaka, prezentując licznie zgromadzonej publiczności bardzo ekspresyjne ich wykonanie, pięknie zaśpiewane i co warte podkreślenia – ze staranną dykcją. Docenić należy również kunszt pianisty, który wraz z solistą stanowi zgrany zespół, podkreślając dramatyzm i emocje zawarte w muzyce.(…)”
DOKĄD PÓJŚĆ? PODRÓŻ ZIMOWA SCHUBERTA I BARAŃCZAKA
„(…) Nagranie Tomasza Koniecznego i Lecha Napierały to pierwsza rejestracja Podróży… z tekstami Barańczaka, z całą pewnością więc stanie się punktem odniesienia dla kolejnych interpretatorów (wcześniej na płycie ukazało się kilka pieśni w wykonaniu Jerzego Artysza, który tę wersję Podróży zimowej wykonywałod pierwszej połowy lat 90., niedługo po powstaniu wierszy Barańczaka). Zrealizowano ją bardzo starannie jeśli chodzi o reżyserię dźwięku — znakomicie brzmi fortepian, a przestrzeń z delikatnym pogłosem pozwala na wysycenie głosu Koniecznego wszystkimi barwami, Dodam też na wstępie, że Konieczny znakomicie wykorzystuje wszystkie atuty bas-barytonu, który — wbrew temu, co często się sądzi — nie jest ani basem bez dołu, ani barytonem bez góry. Autentyczny bas-baryton to głos rozległy w skali, różniący się od barytonu (w górze) i basu (w dole) kolorem, a także rezonansem — w dole skali w jego słychać więcej rezonansu głowowego . (…)”
Odkrywanie muzycznego rezonansu
„(…) Podczas Festiwalu ukazała się też inna ciekawa płyta. Została nagrana nieco wcześniej, ale można ją traktować jako pamiątkę po tegorocznym występie znakomitego bas–barytona Tomasza Koniecznego, który wykonał cykl Franza Schuberta „Podróż zimowa” z tekstami Stanisława Barańczaka. Poeta wydał je w tomie w 1994 roku. Teraz wiersze ozdobione muzyką, która je zainspirowała, zaczynają nowe życie. (…)”